Tak to się zaczęło. Protix wylądował na księżycu Mendol, dużo za późno aby pomóc nieszczęsnemu ludowi tej odległej osady. Rogurix już dawno najechał tę spokojną ziemie niszcząc ją ogniem i mieczem. Protix wiedział jednak, że jego śmiertelny wróg wciąż tu jest i będzie mu jeszcze dane posmakować zemsty.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz